Osiągnęłam właśnie 384 rząd celtyckiego szala (ma on w tej chwili mniej więcej 180 cm długości) i zastanawiam się co dalej. Niby już koniec, został mi jednak jeszcze jeden motek Oliwii (zeszły niemal dokładnie 4 motki) – na czapkę, czy rękawiczki będzie pewnie za dużo, myślę zatem o przedłużeniu szala o kolejne 64 rzędy. Różnica nie będzie...
